Tragiczny wypadek. 36-letni kierowca zmarł w szpitalu

2020-02-06 08:51:52(ost. akt: 2020-02-06 09:10:02)

Autor zdjęcia: KPP w Szczytnie

Do zdarzenia doszło wczoraj na drodze krajowe K-53, skrzyżowanie dróg Świętajno – Rozogi. Z ustaleń policjantów wynika, że 36-letni kierowca VW Fox, nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa kierowcy Passata. 36-latek został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Olsztynie. Niestety mężczyzna dziś w nocy zmarł. 22-latek trafił do szpitala w Szczytnie.
Wczoraj, 5 lutego oficer dyżurny szczycieńskiej jednostki, otrzymał zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu dróg, Świętajno-Rozogi.

Na miejsce zdarzenia natychmiast został skierowany patrol ruchu drogowego. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy pracujących na miejscu wynika, że 36-letni kierowca VW Fox, dojeżdżając od strony miejscowości Świętajno do skrzyżowania, nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, jadącemu od miejscowości Występ, kierowcy VW Passata. W wyniku, czego doszło do zderzenia pojazdów.

36-letni mieszkaniec, Bartoszyc został przetransportowany śmigłowcem do Szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie. Natomiast 22-letni mieszkaniec powiatu Ostrołęckiego do Szpitala Powiatowego w Szczytnie.

Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wykonali oględziny pojazdów. Teraz szczycieńscy śledczy wyjaśniają przyczyny zdarzenia drogowego.

Dziś w nocy 36-letni kierowca VW Fox, mieszkaniec Bartoszyc w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.

Przypominamy i apelujemy!
Dobre warunki atmosferyczne, nie zwalniają kierujących z ostrożnej jazdy. Bywa, że są czynnikiem, który niekiedy obniża czujność kierowców w trakcie jazdy i wyzwala ryzykowne zachowania, w szczególności chęć szybkiej jazdy.
W ciągu dnia, przy dobrych warunkach drogowych, po suchej, prostej trasie poruszamy się z reguły najszybciej, a przez to, że nie czujemy się zagrożeni, często przestajemy uważać, a naszą uwagę pochłania co innego niż prowadzenie auta, np. obsługa radia czy smartfona.
Przestrzegamy wszystkich kierowców przed zbytnim pośpiechem na drodze. Bezpieczna prędkość, to prędkość zapewniająca panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków w jakich ruch się odbywa. Nadmierna prędkość jazdy jest szczególnie niebezpieczna zimą.
Z powodu przekraczania dozwolonej prędkości na drogach giną nie tylko kierowcy samochodów i ich pasażerowie ale też dochodzi do potrąceń pieszych.
Przypominamy, że kultura jazdy i szacunek wobec innych są istotnymi elementami bezpieczeństwa na drodze!

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. xxx #2868394 | 78.11.*.* 14 lut 2020 13:58

    spoczywaj w spokoju .RIP

    odpowiedz na ten komentarz

  2. domi #2868075 | 78.11.*.* 13 lut 2020 20:50

    przykre na prawdę współczuje

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Hurr #2863765 | 82.177.*.* 7 lut 2020 08:22

    Tylko, że winowajca miał 10 km na godzinę na liczniku. Co oznacza, że zaczął wyjazd z ulicy podporządkowanej. Owszem, być może wymusił. Ale niech pierwszy ten rzuci kamieniem, który z ulicy podporządkowanej wyjechał, widząc, że na głównej drodze jedzie samochód z pierwszeństwem? Przecież oceniamy czy zdążymy przed nim. Bo gdyby tak wszyscy czekali, a druga strona nie umożliwiała im włączenie się do ruchu. To byśmy w drogach podporządkowanych stalibyśmy po kilka godzin.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Hola hola #2863417 | 176.97.*.* 6 lut 2020 17:00

    Nie wiem dlaczego atakujecie człowieka który napisał o winie innego kierowcy? A przecież prawda jest że tamten zawinił, i w czym rzecz? Trudno, ktoś musiałby być winny... Nikt się nie cieszy,ale niestety był winny. I tyle.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. slayer #2863376 | 176.221.*.* 6 lut 2020 15:51

      To skrzyżowanie nie jest bezpieczne. Od strony swiętajna znak ustąp pierwszeństwa jest makabrycznie blisko skrzyżowania. Nocą go prawie nie widać. Powinny być dwa znaki powtórzone co 200 metrów i znak ograniczenia od strony swiętajna.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (13)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5