Pożar zabrał im dom, ale dał wiarę w ludzi

2016-05-01 11:00:00(ost. akt: 2016-04-30 10:08:47)
W ciągu kilku godzin stracili wszystko w pożarze domu. Choć nikt nie ucierpiał, Agata, Irek i ich syn Miłosz zostali tylko z tym, co mieli przy sobie. Spłonęło praktycznie wszystko, ale wraz z pożarem przyszła do nich fala bezinteresownej pomocy. Sąsiedzi, rodzina, znajomi i zupełnie obce osoby ofiarowały im bezinteresowne wsparcie.
Świat jest tak dziwnie skonstruowany, że w miejscach, w których nie spodziewamy się dobroci ludzi, otrzymujemy ją. Każdy pożar to tragedia dla mieszkańców domu, a większa tym bardziej, że ludzie w zaledwie kilka godzin pozbawieni zostają wszystkiego. Tak też stało się w Jerutach, kiedy w ciągu kilku godzin rodzina państwa Załuska straciła dorobek całego swojego życia.

Tragedia wydarzyła się w nocy
Nic nie zapowiadało tragedii. Wieczorem pani Agata i Irek pojechali do pracy. Ich syn z babcią został w domu. W nocy chłopiec się obudził i to uratowało im życie. Starsza pani nie mogła zapalić światła, wyjrzała na zewnątrz i zobaczyła iskry lecące z komina. Zabrała dziecko i tak jak stali uciekli z płonącego budynku. Zaalarmowani rodzice Miłosza zaalarmowani wrócili do Jerut i bezradnie patrzyli jak ogień zabiera im ich dobytek. To, co ciężką pracą zdołali wyremontować nie nadawało się do zamieszkania, ani remontu. Mama pani Agaty zamieszkała u córki, a państwo Załuska u rodziców pana Irka.

Małżeństwo cieszy się, że nic złego nie stało się ich najbliższym, choć sen z powiek spędza im myśl o własnych „czterech ścianach”. Nadzór budowlany po zbadaniu pogorzeliska, stwierdził, iż koszt remontu przewyższy koszt budowy nowego domu. Państwo Agata i Irek marzą o pobudowaniu małego, kilkudziesięciometrowego domku. Ale żeby marzenie stało się rzeczywistością potrzebne są pieniądze, a tych małżonkowie nie posiadają.

Czuwają nad nimi dobre anioły
Mieszkańcy Jerut i okolicznych wsi tuż po pożarze pośpieszyli pogorzelcom na pomoc. Odbyły się zbiórki, a każdy kto mógł śpieszył z pomocą czy to materialną, finansową czy wsparciem w tym trudnym czasie.

- To dobra, spokojna i uprzejma rodzina, która przez lata starała się stworzyć miły i ciepły dom - mówi Julita Dziczek radna z Jerut. - Wszyscy mieszkańcy byli wstrząśnięci tragedią, która dotknęła naszych sąsiadów. To straszne przeżycie, więc chcielibyśmy im pomóc w budowie ich nowego domu. Jesteśmy małą zintegrowaną społecznością, gdzie każdy pomaga jeśli innemu dzieje się krzywda - zapewnia.

W Jerutach odbyła się już zbiórka dla pogorzelców, zbierano też pieniądze podczas sesji Rady Gminy Świętajno oraz w miejscowym kościele.

Niecodzienny koncert
Z inicjatywy mamy pana Irka i przy pomocy Gminnego Ośrodka Kultury w Świętajnie, Fundacji Kreolia - Kraina Kreatywności z Jerutek oraz pracowników i podopiecznych Warsztatów Terapii Zajęciowej działającej przy Stowarzyszeniu Pomocy na Rzecz Osób Niepełnosprawnych w Szczytnie w GOK w Świętajnie odbył się koncert charytatywny. Imprezę rozpoczęła piosenka o aniołach w wykonaniu solistki z Kreoli.

Aukcję poprowadziła Joanna Gawryszewska. Przedmioty wystawione na aukcje - Anioły, zostały wykonane przez podopiecznych Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu Pomocy na Rzecz Osób Niepełnosprawnych oraz podarowane przez lokalnych darczyńców. Technika wykonania przedmiotów aukcyjnych była różna: od malarstwa na drewnie, haftowanych jak i pluszowych Aniołów do porcelanowych i z masy solnej. Zgromadzeni wysłuchali lirycznych piosenek Jarosława Chojnackiego. W wypełnionej po brzegi sali ludzie chętnie „otwierali serca i portfele”. Sprzedano wszystkie przedmioty za kwotę prawie pięć tysięcy złotych.

- Jesteśmy tak wzruszeni i wdzięczni wszystkim, którzy nam pomagają - mówili po aukcji Agata i Irek Załuska. - Nie podejrzewaliśmy, że spotkamy na swojej drodze tak wielu dobrych i życzliwych ludzi. Ważne są nie tylko pieniądze, ale również to, że nie zostaliśmy sami z naszą tragedią. Dziękujemy bardzo za okazana pomoc - dodawali wzruszeni.


Ty też możesz im pomóc
Wszyscy, którzy chcieliby wspomóc pogorzelców mogą wpłacać datki na konto: Bank Millenium Dobre Konto Ireneusz i Agata Załuska nr konta: 44 1160 2202 0000 0002 9630 4263

Czytaj e-wydanie



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5