7-latek podczas gry w piłkę wbiegł na rozsypany żar
2014-04-21 12:38:46(ost. akt: 2014-04-21 13:56:13)
7-latek podczas gry w piłkę nożną na boisku szkolnym na terenie gminy Świętajno wbiegł na rozsypany i niezabezpieczony popiół i żar. Chłopiec z poparzeniami stóp II i III trafił do szpitala w Olsztynie.
Około godziny 12.00 oficer dyżurny szczycieńskich policjantów otrzymał telefoniczne zgłoszenie z którego wynikało, że do szpitala w Olsztynie został przetransportowany 7-latek z poparzeniami stóp. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że w chłopiec poszedł z innymi dziećmi pograć w piłkę nożną na boisku szkolnym. Podczas zabawy 7-latek wbiegł na niezabezpieczony popiół i żar. Chłopczyk natychmiast pobiegł do domu, a jego mama zawiozła go do lekarza skąd został przetransportowany do szpitala w Olsztynie. Chłopiec ma poparzenia II i III stopnia obu stóp.
Za narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
KPP Szczytno
Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
to nie wies to jedwabno #1382713 | 83.9.*.* 25 kwi 2014 17:45
tam nie ma gnojówki na środku drogi ani krów. do sklepu tez maja blisko
odpowiedz na ten komentarz
eh #1382710 | 83.9.*.* 25 kwi 2014 17:44
oby sie wylizal.rany po poparzeniu goją się tygodniami:(
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
xyz #1380835 | 83.9.*.* 23 kwi 2014 06:59
Jeśli są ferie albo wakacje szkoła jest w tym czasie zamknięta.. Więc na rodziców spada odpowiedzialnośc pilnowania swoich pociech.. A co oni robili w tym czasie..?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
was123 #1380231 | 213.238.*.* 22 kwi 2014 10:48
Chłopiec poparzyło się na terenie szkoły, gdzie znajduje się też plac zabaw. Zagapił się i wpadł w usypaną górę popiołu i żaru wysypaną ze szkolnej kotłowni. Do informacji miastowych - dzieci na wsi też noszą buty, a temu chłopcu buty stopiły się na nogach pod wpływem temperatury. Co ciekawe władze szkoły były poinformowane o wypadku tego samego dnia, którego miał miejsce, a mimo to jeszcze 4 dni niezabezpieczona góra żaru i popiołu paliła się. Ugaszona zostało dopiero po interwencji policji.
odpowiedz na ten komentarz
Pioter's #1380225 | 83.3.*.* 22 kwi 2014 10:44
Szybkiego powrotu do zdrowia dla chłopca. Oby chłopiec nie próbował biegania po rozżarzonych węglach, bo to niebezpieczne. Grając w piłkę, mamy na nogach choćby trampki, niby to żadna ochrona przed żarem, ale rozsądny (nawet 7-mio latek) gdy czuje obawę ucieka.
odpowiedz na ten komentarz